wróć drukuj  
  Witold Kieżun, Idea i pragmatyka studiów administracyjnych w demokracji epoki elektronicznej, „Współczesne Zarządzanie", 3/2005.  
  Słowa kluczowe
zarządzanie publiczne, zarządzanie jednostkami organizacyjnymi administracji, urzędy, epoka elektroniczna, informatyka, internet, programy nauczania, metody nauczania, egoizm, egotyzm, wysoka uczuciowość, etyka.

Keywords

public management, management of organizational units of administration, electronic era, informatics, internet, teaching programs, teaching methods, egoism, egotism, high level of tenderness, ethics.

Synopsis

próba syntetycznego ujęcia istoty systemu i programu nauczania administracji w demokratycznym ustroju wolnego rynku w epoce elektronicznej.

Synopsis
the attempt of synthetic presentation of administration teaching program in democratic, free-market system in electronic era.

1. Wstęp

Pogłębiona analiza rozwoju rodzaju ludzkiego wskazuje na daleko idącą zbieżność poziomu cywilizacyjnego i kultury w jej szerokim znaczeniu w określonych epokach. Celem moich rozważań jest przedstawienie zarysu programu kształtowania wiedzy i postaw aparatu rządzenia publicznego, (Mikułowski 2004) publicznej administracji na podstawie syntetycznej charakterystyki demokratycznej epoki elektronicznej do której szybko wkraczamy. Społeczna waga tego typu rozważań wiąże się z tezą, że kręgosłupem, podstawą funkcjonowania społecznej organizacji państwa narodowego, kontynentalnego, czy w odległej perspektywie światowego, jest jego administracja publiczna, organ publicznego rządzenia i zarządzania jednostkami organizacyjnymi administracji (urzędami).

Studia administracyjne powinny być adekwatne do funkcjonującego i przyszłościowego modelu, czy wręcz idealnej wizji sprawnego państwa realizującego zdefiniowane cele. Metodologicznie słuszną jest więc analiza organizacyjnych wskaźników epok ludzkości, dyskurs nad modelem docelowym i określenie zarysu idei i pragmatyki studiów administracyjnych, rozumianych jako proces edukacyjny i wychowawczy.

2. Epoka elektroniczna jako współczesny etap cywilizacji organizacji

Symplifikując proces rozwoju kultury organizacyjnej rodzaju ludzkiego można wyróżnić trzy wyraźnie występujące epoki: rolniczą, przemysłową i elektroniczną. Przyjmując współczesną koncepcję systemowego oddziaływania na „wejściu” (input) do każdej formy działalności ludzkiej: kontekstu technologicznego, ekonomicznego i kulturalno-politycznego należy podkreślić, nawiasem mówiąc zgodnie z politycznie zapomnianą tezą marksistowską, decydującą rolę postępu technologii, charakteru i środków produkcji. Epoka rolnicza, w której działalność przemysłowa nie przekroczyła struktury rzemiosła i manufaktury, została radykalnie przekształcona w wyniku pierwszej rewolucji przemysłowej związanej z wynalezieniem nowego źródła energii: maszyny parowej.

Kolejne rewolucyjne zmiany technologiczne: energia elektryczna, atomowa i wreszcie rewolucja elektroniczna przekształciły formy produkcji, współżycia społecznego, zarządzania, postaw społecznych, a także formy wyrazu artystycznego wszystkich rodzajów twórczości, jednocześnie rozwijając powstałą w poprzednim okresie cywilizację organizacji. Niezwykle szybkie tempo rozwoju wiedzy elektronicznej w zadziwiający sposób przekształca formy codziennego funkcjonowania świata, oddziaływując równie rewolucyjnie na metody rządzenia publicznego.

Powstaje jednak szerszy problem transformacji ustroju państwowego. Zakładając, że zgodnie ze znanym „bon mot” Churchilla - demokracja jest niezbyt dobrym, ale najlepszym z dotychczas istniejących systemów-postęp technologiczny kształtuje jej nowe formy statyczne i dynamiczne. Jak wiadomo, historia idei demokracji począwszy od ateńskiej „polis” charakteryzowała się wieloma wariantami. Już demokracja ateńska przechodziła rożne reformy, a współczesne teoretyczne koncepcje :proceduralne (Marczewska – Rytko 2001) dotyczą głownie dopuszczalnego zakresu liberalizmu, stopnia bezpośredniości rządzenia publicznego, struktur poszczególnych władz, łączących ich więzów i form ordynacji wyborczych.
Pragmatyczne, ekstremalne modele to demokracja amerykańska, niemiecka i szwajcarska. Ich odmienności wiążą się głównie się z dwoma cechami: relacjami gabinet-prezydentura i stopniem bezpośredniości rządzenia publicznego, podejmowania decyzji strategicznych.

Współczesny rewolucyjny rozwój elektroniki stymuluje cały szereg pragmatycznych rozwiązań licznych problemów rządzenia publicznego i zarządzania jednostkami administracji publicznej. Elektroniczne modele umożliwiają daleko idące usprawnienie struktur statycznych i dynamicznych współczesnej cywilizacji organizacyjnej w której gigantyczny wzrost demograficzny, rozwój infrastruktury i styl aktywnego, dynamicznego życia w ciągłej walce konkurencyjnej stwarza konieczność permanentnej organizacyjnej racjonalizacji działalności indywidualnej i społecznej. (Kieżun 2004)

2.1 Role państwa

Aktualny model kwalifikacyjny funkcjonariusza administracji publicznej jest pochodną współcześnie ukształtowanej funkcji demokratycznego państwa. Stąd też konieczna jest możliwie precyzyjna analiza roli jaką ma ono spełniać, rozumiane jako organizacja grupująca ludzi zamieszkujących na określonym terytorium, podporządkowanych określonej legitymizacji i związanych więzami historycznie ukształtowanej wspólnoty kulturowej w całym jej bogactwie różnorodności.

Precyzyjne ustalenie wariantów roli państwa wymagałoby obszernej pracy analitycznej, takie jest bowiem bogactwo krążących w świecie teorii i pragmatyki koncepcji. Stosuję więc metodę „benchmarkingu”, wyboru konkretnego wzorca mającego swoją legitymizację w sprawnie pracującym państwie. Coroczny ranking Organizacji Narodów Zjednoczonych określa światową czołówkę państw według bogatego zestawu kryteriów ekonomicznych, humanistycznych, poziomu edukacji, poziomu zdrowia, satysfakcji społecznej.
Kanada niezmiennie plasuje się w pierwszej piątce tego rankingu, może więc stanowić swoisty wzór dla naszego państwa znajdującego się z reguły w jego czwartym kolejnym decylu.

Analizując rolę państwa, nowoczesne techniki organizatorskie związane ze współczesnym dynamicznym rozwojem elektroniki, możemy wystarczająco dokładnie określić kwalifikacje personalne aparatu administracyjnego niezbędne do ich realizacji i ukształtować strukturę studiów administracyjnych, poziomu licencjatu i magisterium.

Ograniczając się jedynie do państw wolnego rynku z prawną strukturą demokratyczną można ustalić następujące rodzaje ról realizowanych przez aparat administracji państwowej i samorządowej. (Kieżun 1998)

Rola opiekuńcza. Zakres jej realizacji jest bardzo różny w krajach demokratycznych, np. w USA nie ma społecznej opieki lekarskiej dla osób poniżej limitu wieku emerytalnego. Istnieje obecnie tendencja ograniczania tej roli ze względów ekonomicznych, nadmierna jej rozbudowa zwiększa dług publiczny, a jednocześnie rozwija groźną dla stabilizacji społecznej postawę roszczeniową. Tym niemniej podstawowe funkcje państwa wynikające z tej roli muszą być realizowane. W grę tu wchodzi zabezpieczenie porządku publicznego, osobistego bezpieczeństwa, ochrony przed rozbojem, kradzieżą itd, jak również opieka zdrowotna i zabezpieczenie emerytalne, ochrona społeczna przed głodem, bezrobociem i bezdomnością.
Sprawna realizacja tych funkcji wymaga znajomości prawa i postępowania karnego, prawa o wykroczeniach, ustawodawstwa zdrowotnego i kapitalistycznej ekonomii, zaś w przypadku bezpieczeństwa zewnętrznego wymaga znajomości podstawowych elementów politologii i znajomości aktualnych światowych struktur politycznych.

Rola arbitra.
Zakładając minimalizację aktywności gospodarczej państwa musi ono śledzić i interweniować w przypadkach łamania reguł gry konkurencyjnej i w sytuacjach poważnych zakłóceń społeczno-politycznych, np. poważnego konfliktu kapitał–praca. Realizacja tej roli wymaga oczywiście wiedzy prawniczej i społeczno-politycznej.

Rola kontrolno-kreatywna
. Państwo jest odpowiedzialne za budowę i utrzymanie infrastruktury: dróg, mostów, szpitali i szkół. Nawet przy zminimalizowaniu gospodarczej roli państwa jest ono zobowiązane oddziaływać parametrycznie na rozwój gospodarczy i ograniczanie kryzysów ekonomicznych. Sfera makro-planowania strategii rozwoju ekonomicznego państwa musi być terenem aktywnej działalności w przedziale centralnym i terenowym.

Rola koordynatora
. Państwo jest odpowiedzialne za zachowanie wewnętrznej spójności społecznej, a więc za utrzymanie społecznej sprawiedliwości, realizacji zasady równego startu i oceny wyników, jak również sprawiedliwego podziału dochodu narodowego. Tutaj niezbędna jest wiedza z zakresu psychologii społecznej.

Rola produkcyjna
. Państwo powinno w układzie państwowym i samorządowym być producentem niektórych dóbr o znaczeniu strategicznym uzyskując zyski przeznaczone na wyrównanie dysproporcji społecznych i na rozwój gospodarczy. Poważny zestaw ról państwa nie jest możliwy do realizacji jedynie ze środków podatkowych. Mitem jest teza, że duże przedsiębiorstwa państwowe, czy komunalne pracują gorzej niż wielkie korporacje będące spółkami akcyjnymi.

W budżecie Kanady ok. 20% dochodów jest uzyskiwanych z przedsiębiorstw państwowych, a prowincja Quebec zyskami z olbrzymiego przedsiębiorstwa Hydro Quebec finansuje szkolnictwo i opiekę zdrowotną. Realizacja, monitoring i audyt tej roli wymaga znajomości funkcjonowania przedsiębiorstw

Rola wychowawcza
. Państwo jest odpowiedzialne za systemy szkolne, za kształtowanie obywatelskiej postawy społeczeństwa i upowszechnianie postawy uczciwości i prakseologicznej spolegliwości, to znaczy: staranności, dokładności, autodyscypliny, lojalności i niezawodności.

Realizacja wymienionych ról państwa przez jego funkcjonariuszy, opłacanych zarówno przez budżet centralny jak i budżety terenowe, wymaga określonego, bogatego zakresu wiedzy.

2.2. Techniki elektroniczne w rządzeniu publicznym i zarządzaniu jednostkami administracyjnymi.


Dynamiczny, wręcz rewolucyjny rozwój technologiczny ostatnich 30-tu lat umożliwia kształtowanie bogatej infrastruktury informacyjnej państwa, której efektem jest zasadnicza zmiana systemu struktur statycznych i dynamicznych aparatu administracyjnego. (Kożuch 2005) Fizyczna odległość przestaje być podstawowym elementem kształtowania struktur, stąd też i wykształcenie się nowych form relacji informatycznych. Internet staje się przeogromnym źródłem bieżącej informacji, e-mail środkiem natychmiastowego porozumiewania się, a różne formy video telefonów i video-konferencji likwidują konieczność fizycznego przemieszczania się i osobistego kontaktu obywatel–urząd. Jeśli do tego dodamy daleko idącą automatyzację i robotyzację całego szeregu funkcji administracyjnych (wydanie zaświadczeń, paszportów, dowodów osobistych, aktów urodzenia, aktów zgonu itd.), to zarówno wyposażenie biur administracyjnych jak i sam proces pracy będzie wyglądać zupełnie inaczej.

Najnowszy i konkretny model tej wizji dojrzałej do jak najszybszego wprowadzenia w naszej rzeczywistości przedstawia prof. Józef Oleński (Oleński 2005). Nawiązuje on do zasady e-państwa, popularnego w praktyce zachodniej, realizującej dwa podstawowe hasła: move data – not people i collect once – use many. Chodzi tu o proces przekształcenia luźno ze sobą związanych marginesowych, istniejących już w Polsce, systemów informatycznych w jeden wielki system.

Zdaniem prof. Oleńskiego współczesne państwo, będące elementem kooperacji kontynentalnej i globalnej, jest uzależnione od informatyki. To stwierdzenie jest źródłem mojej osobistej satysfakcji, bo przeciwstawiając się średniowiecznej koncepcji budowy ziemskich powiatów już dawno proponowałem profesjonalne podejście do nowoczesnych metod informatycznych powodujących radykalne zmiany w funkcjonowaniu procesu publicznego rządzenia. Niestety Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Reformy Administracyjnej, wykształcone na starym Weberowskim modelu biurokracji, z zupełnym brakiem profesjonalnej wiedzy w dziedzinie nowoczesnych metod zarządzania, wykpiło się ironicznym, wydrukowanym pytaniem: „co ma wspólnego satelitarna łączność informacyjna z reformą administracyjną?” jednocześnie stwierdzając autorytatywnie, że „nikt nie przeprowadza reformy administracji z podręcznikiem organizacji w ręku”.

Wspominam o tym, bo jest to klasyczny przykład jak staroświecki system studiów administracji na wydziałach prawa i administracji w Polsce powodował nieprofesjonalne decyzje kosztujące nas miliardy złotych. Ta smutna wzmianka jest a propos idei nowoczesnej koncepcji zakresu studiów rządzenia publicznego i zarządzania jednostkami administracyjnymi.

Zdaniem prof. Oleńskiego aktualna infrastruktura informacyjna Polski:

  • Nie zapewnia obywatelom społecznego i ekonomicznego bezpieczeństwa informacyjnego (reglamentacja i ograniczona dostępność informacji);
  • Nie realizuje aktywnie prawa obywateli do informacji (model pasywny udostępniania informacji ).

Bogactwo usług teleinformatycznych bez potrzeby osobistego chodzenia do urzędu jest istotnie niezwykłe. Wymieńmy (Oleński 2005) niektóre z nich: 

Dla obywatela:

deklaracje PIT
obsługa ubezpieczeń społecznych dla osób fizycznych
pośrednictwo pracy
zmiana zameldowania
obsługa dowodów osobistych, paszportów, praw jazdy
rejestracja i wyrejestrowanie pojazdów
zgoda na budowę i rozbiórkę
zgłoszenie zdarzenia na policję
podanie o przyjęcie na studia
zamówienie wizyty lekarskiej
wypożyczenie publikacji z biblioteki
obsługa zasiłków rodzinnych
podatek od nieruchomości
wszystkie płatności na rzecz administracji publicznej z elektronicznego konta bankowego
głosowanie przez portal internetowy
badanie opinii publicznej

Dla przedsiębiorstw:

ubezpieczenie społeczne osób fizycznych przez pracodawcę
CIT
VAT
PIT 11
rejestracja działalności gospodarczej
deklaracje celne
zezwolenia na opłatę za korzystanie ze środowiska naturalnego
obsługa zamówień publicznych
procedura przetargowa

Oczywiście, dla większości tego typu kontaktów konieczne jest posiadanie prawa podpisu elektronicznego i dostęp do komputera. Kończąc swoją drugą kadencję prezydent Clinton oświadczył, że doprowadził do posiadania w każdej rodzinie amerykańskiej komputera. W Polsce mamy obecnie (2005) ok. 3,5 mln prywatnych komputerów, 25 mln telefonów komórkowych, a w perspektywie 3-4 lat będą powszechnie dostępne komórki z wejściem do Internetu.

Kraje zachodnie, znacznie bardziej skomputeryzowane niż Polska, już dawno wprowadziły następujące instytucje dla rozwoju elektronicznej komunikacji:

  • Praca elektroniczna w miejscu zamieszkania (telecommuting), odniesiona głównie do prac typu analitycznego. Pracownik ma stałe połączenie e-mailem swego komputera z biurem, wykorzystuje dostarczane mu materiały przygotowując odpowiednie dokumenty analityczne, sprawozdawcze, czy koncepcyjne u siebie w domu. Liczy się, że w USA tak właśnie pracuje już około 10 mln ludzi, w tym także funkcjonariusze administracji publicznej. W zaplanowanej wiele lat temu koncepcji pracy rządu kanadyjskiego zakładano, że około 2010 roku wszystkie ministerstwa znajdą się w jednym budynku, bo większość urzędników koncepcyjnych ( a przede wszystkim tacy powinni być zatrudnieni w ministerstwach ) będzie pracować w domu przy swoim laptopie, jedynie okazjonalnie odwiedzając biuro.
  • Centrum satelickie (satelite work center), regionalne biuro komputerowe w mieście umieszczone blisko skupisk zamieszkania obywateli, w którym można korzystając z pomocy informatyków uzyskać odpowiednie informacje internetowe, wysłać podanie do dalej położonych urzędów administracji publicznej, itp.
  • Telechata (telewioska – telecottage), centrum informatyczne na terenach wiejskich dla paru gmin, wsi, osad (Szwecja, Wielka Brytania, Australia, Irlandia).
  • Wirtualna gmina, tradycyjny wariant polega na załatwianiu wszystkich spraw administracyjnych metodą elektroniczną bez konieczności kontaktu osobistego dla posiadaczy elektronicznego podpisu.

Jednak podstawą infrastruktury informacyjnej jest ujednolicone dla potrzeb rządzenia publicznego relacji jej poszczególnych warstw. Prof. Józef Oleński (Oleński 2005) postuluje tu następujące zasady:

  • Infrastruktura informacyjna państw stanowi jeden system (poszczególne systemy teleinformacyjne państwa są modułami jednego wielkiego systemu).
  • W zakresie określonym przez prawo informacje infrastrukturalne stanowią dobro publiczne.
  • Informacje infrastrukturalne stanowią wspólny zasób wszystkich organów państwa (obowiązek wymiany informacji).

Oczywiście postęp w dziedzinie informatyzacji jest uzależniony od powszechnego posiadania komputera. Niewątpliwie obecni studenci administracji publicznej będą zawodowo działać w rzeczywistości daleko idącego rozwoju infrastruktury informacyjnej wzbogaconej powszechnym stosowaniem wizualnych telefonów i video konferencji. Stąd też i silny nacisk na głęboką znajomość technik informacji elektronicznej na studiach licencjackich i magisterskich.

3. Postawa funkcjonariusza administracji w systemie Służby Cywilnej

Zakładam, że wreszcie dojdziemy do etapu upowszechnienia Służby Cywilnej obejmującej również podstawowe stanowiska (przynajmniej skarbnika i sekretarza) w jednostkach samorządowych. Obok już wyraźnie kształtującego się systemu nauczania, niezbędnej wielodyscyplinarnej wiedzy, występuje jednak problem określonej postawy funkcjonariuszy, rozumienia swojej roli społecznej.

Jestem zdania, że w organizacji państwa realizującego sprawnie swoje instytucjonalne role personel kierowniczo–wykonawczy musi poza wiedzą i praktyką (wie i umie) reprezentować specyficzną postawę pro-społeczną z wysoce wykształconym zmysłem uczciwości.

Jesteśmy obecnie świadkami daleko idącej degeneracji moralnej całych społeczeństw europejskich owładniętych pasją konsumpcjonizmu, hedonizmu posiadania, jak mówi Jan Paweł II filozofii „mieć”, akceptacji relatywizmu moralnego, z poważnym zanikiem jednoznacznego systemu wartości transcendentalnie, czy rozumowo ukształtowanego.

To zjawisko było udziałem dużej części elity władzy w Polsce. Także faktem jest, że stopień natężenia szeroko rozumianej korupcji, obejmującej również przypadki nepotyzmu, „kolesiostwa”, nie mówiąc już o powiązaniach administracji publicznej i aparatu sprawiedliwości i bezpieczeństwa ze zorganizowaną przestępczością, plasował nasz kraj, według poważnej międzynarodowej organizacji Transparency International, na ostatniej pozycji w Unii Europejskiej (w 10-cio stopniowej skali wskaźnik ten dla Polski w roku 2004 wynosi 3,4).

Ta powszechnie znana i stale opisywana, także w codziennej prasie, sytuacja wymagała oczywiście radykalnej zmiany, założonej j już przez nowe kierownictwo państwa. Podstawowym jej elementem, skutecznym niestety dopiero po dłuższym okresie czasu, jest odpowiednia selekcja, dobór kadr aparatu rządzenia publicznego.

Tak się szczęśliwie składa, że dynamiczny rozwój elektroniki kreuje nowe metody poznawania indywiduum ludzkiego odsłaniając jego fizjologiczną i psychologiczną tożsamość w sposób do nie dawna niemożliwy. Chodzi tu o tomografię komputerową mózgu, która ujawnia jego powiązania fizjologiczne z określonymi postawami i stanami emocjonalnym, począwszy od ciasnego egoizmu w ramach którego wyłącznie mój osobisty interes jest „alfą i omegą” wszelkich działań, dalej- typowego egotyzmu w którym jesteśmy już zdolni do aktywności ograniczającej moje „ja” na rzecz jakiejś idei poza osobowej, dochodząc do, jak to określa współczesna psychiatria, wysokiego poziomu „uczuciowości,” która uwrażliwia nas na interes społeczny w różnych jego postaciach.

Wszystkie te postawy, jak również wyraźnie wyróżnione stany emocjonalne, np. stan młodzieńczej miłości, znajdują swoje odzwierciedlenie w fizycznej strukturze mózgu i to w sposób wizualnie dostępny na zdjęciach tomografii komputerowej.

Otóż indywidua o wysokim stopniu uczuciowości społecznej mają wyraźnie bardziej rozwinięty płat czołowy mózgu. Istnieje oczywiście problem co jest przyczyną, a co skutkiem, ale i tu sytuacja się klaruje. Gorący spór o to czy to jedynie „byt określa psychikę,” czy decydujący wpływ ma genetyka, został rozwiązany kompromisowo, ale z jednoznacznym naciskiem na wrodzone, genetycznie odziedziczone skłonności. Podobnie jesteśmy w stanie badając DNA danego osobnika określić stopień jego zagrożenia chorobą nowotworową.

W tym stanie rzeczy można stwierdzić, że elita społeczna oddziaływująca na kształt naszej rzeczywistości powinna składać się z ludzi o wysokim poziomie społecznej uczuciowości. Dotyczy to takich stanowisk społecznych jak: kapłan - każdego obrządku religijnego, lekarz - realizujący lekarską przysięgę Hipokratesa, sędzia - maksymalnie wyzbywający się subiektywizmu, nauczyciel, polityk i funkcjonariusz administracji publicznej.

Kryteria selekcji

Problem polega na tym, ażeby przeprowadzać odpowiednie badania testowe przy doborze kadr do tych pozycji realizujących postulat pewnej „misji społecznej”. Sądzę, że etap selekcji wstępnej, poza kontrolą poziomu inteligencji i posiadanej wiedzy, powinien objąć psychologiczne i historyczne badania osobowości według kryterium „wielkiej piątki”.

Kandydat powinien więc być:

  • ekstrawertykiem, to znaczy charakteryzować się otwarciem na ludzi, optymizmem, towarzyskością, akceptacją priorytetu interesu społecznego,
  • osobnikiem o wysokim poziomie ugodowości, to znaczy chęci do pomocy i przyjaznym usposobieniu,
  • człowiekiem sumiennym o wysokim poziomie samodyscypliny, wytrwałym, ambitnym,
  • stabilnym emocjonalnie, odpornym na stres, opanowanym,
  • otwartym na doświadczenie wyrażającym się tendencję innowacyjną.

W ten sposób kształtujemy docelowy model pracownika aparatu administracji publicznej średniego i wysokiego szczebla, charakteryzującego się:

  • wysokim poziomem interdyscyplinarnej wiedzy, przygotowanym do usług administracji publicznej polegających na rządzeniu publicznym, a więc realizowaniu podstawowych ról państwa i zarządzaniu administracyjnymi jednostkami organizacyjnymi,
  • wysokim poziomem świadomości świadomości społecznej, wynikającej ze zrozumienia swojej „misyjnej roli” w procesie rozwoju solidarnościowego modelu demokracji w warunkach gospodarki wolnorynkowej,
  • prakseologiczną sprawnością w realizacji swoich funkcji,
  • nienaganną uczciwością wynikającą z preferencji życiowego modelu opartego na filozofii „być”, a nie „mieć.” Społeczna misja administracyjna nie powinna być terenem aktywności ludzi nastawionych na dorobienie się wielkiego majątku, a pociągać ludzi o określonej wyżej charakterystyce psychologicznej, którzy znajdują satysfakcję w działalności na rzecz większej zbiorowości. Jednak materialny poziom życia pracowników administracyjnych oczywiście powinien być godny zajmowanej społecznej pozycji,
  • wysokim poziomem kultury osobistej, instytucjonalną grzecznością, opanowaniem i szacunkiem dla każdego interesanta, niezależnie od jego pozycji społecznej.

4. Ramowe założenia programu studiów administracyjnych

Powtarzam z całą stanowczością, że administracja publiczna jest ”kręgosłupem państwa”, jej sprawność jest podstawą funkcjonowania spontanicznie powstałej organizacji „państwo”, o prawnie określonych funkcjach, oczywiście podlegających również procesowi takich czy innych przekształceń. Jaka będzie jakość administracji publicznej taką i satysfakcja społeczna z poczucia ładu, uczciwości, porządku i sprawiedliwości społecznej.

Wyższe studia administracyjne są więc poważnymi studiami dla wyselekcjonowanego gatunku ludzi, dla których dobro ogółu nie jest tylko uroczystym hasłem. Ich przyszła zawodowa aktywność nie może mieć charakteru „fikcji organizacyjnej”, efektownej działalności pozornej, takiej jaką była duża część rzeczywistości PRL. (Jarzębowski 1978)

Istotnym elementem powagi tych studiów musi być odejście od koncepcji studiów zaocznych dla pracujących. Ci biedni „pracoholicy”, którzy w soboty i niedziele, przemęczeni intensywną pracą zawodową w ciągu pierwszych pięciu dni tygodnia, z poświęceniem usiłują coś zapamiętać ze skrótowych monograficznych wykładów, są klasycznym przykładem edukacyjnej fikcji organizacyjnej. Studia administracyjne wymagają, zgodnie ze strukturą bolońską, trzech, plus dalszych dwóch lat intensywnej, średnio 8-10 godzinnej, systematycznej pracy intelektualnej. Sądzę, ze jedynie możliwe byłoby uruchomienie dla pracujących studiów magisterskich, ale dwukrotnie dłuższych (nie 2, ale 4 lata).
Strukturę pracy studenta proponuję dzielić na:

  • naukę teorii,
  • naukę praktyki – 6-cio tygodniowe coroczne letnie praktyki w jednostkach administracyjnych (przynajmniej jedna w kraju Unii Europejskiej ),
  • intensywną naukę technik informatycznych i obcych języków,
  • naukę techniki kierowniczej pracy administracyjnej (syntetycznego przemawiania, prowadzenia zebrań, podsumowania dyskusji, sporządzania syntetycznych sprawozdań, negocjacji, formy relacji międzyludzkich, itd.),
  • proces indoktrynacji ideologicznej w sensie zautonomizowania świadomości priorytetu roli interesu społecznego i samorealizacji w pełnieniu usługi społecznej,
  • racjonalny rozwój fizyczny poprzez zorganizowane uczestnictwo w różnego rodzaju aktywności sportowej. Liczne badania wykazały, istnienie następującej hierarchii efektywności metod nauczania.

Sądzę, że należałoby w studiach administracji poważnie brać ją pod uwagę i w maksymalnym stopniu stosować najsprawniejsze metody nauczania  w podstawowych przedmiotach:

  • klasyczny wykład monograficzny bez elementów wizualnych i bez możliwości zadawania pytań i dyskusji,
  • forma audio-wizualna z folią, albo projekcją komputerową, czy filmową,
  • idem, plus możliwość zadawania pytań i dyskusji,
  • uczenie się jednostkowe z materiałów piśmiennych,
  • uczenie się poprzez aktywne metody case studies, panele, gry itd.,
  • uczenie się poprzez własne indywidualne opracowania pisemne,
  • uczenie się poprzez zespołowe opracowania pisemne prezentowane na sesjach danego przedmiotu.

Niestety praktyka polska w przeważającej mierze koncentruje się głównie na audiowizualnym wykładzie monograficznym W studiach administracyjnych należy konsekwentnie rozwijać formy zespołowych studenckich opracowań pisemnych, ich prezentowanie i dyskusję.

Typowy kanadyjski model nauczania podstawowych przedmiotów to:

  • obowiązkowe zapoznanie się z treścią tematu danego wykładu przed jego rozpoczęciem na podstawie zestawu obowiązującej lektury,
  • merytoryczne wprowadzenie do tematu zajęć, przez profesora,
  • referat opracowany przez zespół, wg planu przygotowanego na cały semestr, stanowiący omówienie przypadku (case study) związanego z tematem danej lekcji,
  • zorganizowana dyskusja w/g sub-tematów przygotowanych przez profesora,
  • podsumowanie dyskusji i przedstawienie syntezy omawianych zagadnień na danej sesji przez profesora.

Formą szeroko rozwiniętą np. w Universite de Montreal są przypadki (cases) rozdane zespołom studentów, którzy na ich podstawie samodzielnie opracowują scenariusz filmowy, nakręcają film przy technicznej pomocy pracowni informatyczno-wizualnej szkoły prezentując go do dyskusji na poszczególnych sesjach lekcyjnych.

Oczywiście bogactwo aktywnych metod jest olbrzymie, ważne, ażeby studenci sami dokonywali badań na podstawie przekazanego im zestawu źródeł i prezentowali ich wyniki na sesjach lekcyjnych. Monograficzny, nawet audiowizualny wykład, typowy dla praktyki polskiej, jest już rzadko spotykanym przeżytkiem metod nauczania w wyższych uczelniach kanadyjskich i amerykańskich.

Oczywiście aktywne metody nauczania są dużo trudniejsze dla wykładowców. Trudno wymagać ich upowszechnienia w patologicznych warunkach polskich, w których wysoce wykwalifikowany, z najwyższymi tytułami naukowymi wykładowca jest zmuszony do pracy w wielu uczelniach dla zapewnienia sobie minimum życiowego. Wynagrodzenia profesorskie w czołowych krajach rozwiniętych nie są bardzo wysokie, ale wystarczające na życie na godziwym poziomie. Wyjątek stanowi Szwajcaria, gdzie już uposażenie gimnazjalnego profesora odpowiada mniej więcej pensji ministra, co oczywiście jednoznacznie odbija się na poziomie studiów i efektach ekonomicznych całego kraju.

Podstawowym problemem jest jednak struktura tematyczna. Ogólna bazowa koncepcja dotycząca podstawowych tematów nauczania, którą tu przedstawiam, nie nawiązuje do Uchwały Ogólnopolskiej Konferencji Dziekanów Wydziałów Prawa i Administracji Uniwersytetów Polskich (przyjmującej założenia studiów administracyjnych) w Toruniu, w 2003 roku, ze względu na zasadniczy błąd organizacyjnego łączenia administracji z prawem. Podobnie nie nawiązuję do standardów European Association for Public Administration i ich kryteriów akredytacyjnych, ponieważ standardy tam ustalane wiążą się z zachodnio-europejską koncepcją włączania studiów administracyjnych do wydziałów nauk politycznym lub społecznych.

Te europejskie i polskie tradycje nie nawiązują w pełni do nowoczesnej koncepcji administracji jako rządzenia publicznego zgodnie z tradycją nauki amerykańskiej, gdzie szkoły zarządzania posiadają dwa fakultety: zarządzania przedsiębiorstwami i administracji. Na uniwersytecie w Duquesne, w Pittsburgu te wydziały mają wspólny pierwszy rok studiów, a na dalszych latach również znajdują się przedmioty wspólnie wykładane dla obydwóch kierunków.

Akceptując nowoczesną koncepcję nauki rządzenia publicznego i zarządzania jednostkami administracyjnymi trzeba położyć nacisk na szeroką wielo-dyscyplinarność nauk organizacji i zarządzania, z silnym naciskiem na podstawową bazę metodologiczno-poznawczą i pogłębioną świadomością istoty i historii głównego terenu działania jakim jest organizacja zwana „państwem” z jego podstawową aparaturą prawnego funkcjonowania mająca na celu osiągnięcie prakseologicznego postulatu sprawności. Oficjalne odejście praktyki reformy administracyjnej w Polsce od naukowych zasad organizacyjnego projektowania kosztowało nas miliardy złotych, podobnie jak permanentny konflikt w budowie struktur statycznych i dynamicznych pomiędzy prakseologią, a polityką stał się źródłem dalszych drogo nas kosztujących patologii organizacyjnych. (Kieżun 2005)

Generalne podejście do procesu nauczania zarządzania powinno nawiązywać do współczesnego podejścia systemowo–informatycznego w strukturze procesu input–transformation–output, przy pogłębionej analizie wstępnych kontekstów: ekonomicznego, technologicznego i społeczno–politycznego. To podejście oczywiście jest sprawdzalne także i w procesie rządzenia publicznego i zarządzania jednostkami (urzędami) administracyjnymi.

W ramach technicznego przygotowania niezbędne jest uzyskanie wysokiego poziomu znajomości dwóch języków obcych, angielskiego i jednego z następujących: niemieckiego, rosyjskiego, czy francuskiego. Uważam za niezbędne, już od drugiego semestru pierwszego roku studiów wykłady jednego przedmiotu w języku angielskim jak i wysoce oceniana praktyka prac indywidualnych w tymże języku.

Angielski jest obecnie odpowiednikiem średniowiecznej łaciny znanej przez wszystkich wykształconych Europejczyków. Jego bardzo biegła znajomość jest warunkiem sine qua non sukcesu funkcjonowania aparatu administracyjnego w Unii Europejskiej. Niewątpliwie wcześniej, czy później powstanie struktura obowiązującego języka, czy języków urzędowych Unii Europejskiej i na pewno podstawowym będzie angielski. Ta sama tendencja musi dotyczyć informatyki. Jej stały żywiołowy rozwój, wspaniałe możliwości wykorzystania w procesie uczenia się, czy łatwości i szybkości przekazu informacji wymagają stale pogłębianych studiów w szkole wyższej.

Problem rozwoju postaw ideologicznych, wysokiego poziomu etyki i wszystkich cech prakseologicznej spolegliwości musi być rozwiązywany całym szeregiem reguł zachowania, takich jak np. obowiązkowa obecność na zajęciach (sprawdzana listą obecności) i niezwykle ostre sankcje, włącznie z wydaleniem ze szkoły, za wszelkie przypadki plagiatu, czy udowodnionego ściągania (zgodnie z praktyką krajów anglosaskich). Jest bowiem rzeczą głęboko porażającą upowszechnienie w Polsce obyczaju ściągania, a nawet łatwo dostępnego internetowego zakupu gotowych prac.

Tylko najdalej posunięty rygoryzm może doprowadzić do zautonomizowania postaw uczciwości tak w dużym stopniu upowszechnionej w szkołach anglosaskich, gdzie niejednokrotnie pisemne egzaminy odbywają się w klasach bez obecności profesora, który tylko podaje tematy do opracowania i po określonym okresie czasu wraca dla zabrania wyników pracy studentów.

Czynnikiem o dużym znaczeniu w indoktrynacji etycznej jest aktywność sportowa, gra w zespole, która kształtuje zmysł współdziałania, a ścisłe przestrzeganie zasady fair play i dżentelmeństwa w zawodach sportowych stanowi ważny czynnik wychowawczy.

Oczywiście w tym syntetycznym opracowaniu nie ma mowy o przedstawieniu pełnego programu nauczania. Pozwolę sobie jedynie wymienić proponowane zestawy podstawowych niezbędnych wykładów w poszczególnych grupach koncepcyjnych.

Podstawowa baza metodologiczna: podstawy filozofii, etyki i logiki, elementy prakseologii (aparatura pojęciowa ), podstawy teorii prawa.

Zestaw nauk ergologicznych (ergos – działanie):
podstawy organizacji i zarządzania, techniki organizatorskie i decyzyjne, socjologia organizacji, psychologia organizacji, organizacja pracy kierowniczej, e-government, biurotyka.

Organizacja i funkcjonowanie państwa i administracji:
elementy nauki o państwie, elementy politologii (administracja a polityka), socjologia organizacji publicznych, nauka administracji i historia administracji, zasoby ludzkie w administracji, podstawy negocjacji i mediacji w administracji.

Prawo:
prawo administracyjne, postępowanie administracyjne i sądowo-administracyjne, prawo urzędnicze, prawo karne i prawo o wykroczeniach, prawo konstytucyjne, zarys prawa pracy, publiczne prawo gospodarcze, prawo finansowe.

Ekonomia:
podstawy mikro i makroekonomii, ekonomia sektora publicznego, finanse publiczne.

Europa i świat:
instytucje UE, zasady europejskiego porządku prawnego, międzynarodowe zarządzanie (mikro i makro).

5. Podsumowanie

Administracja publiczna jest podstawą organizacji nazywanej „państwo”. Jej struktury statyczne i dynamiczne są swego rodzaju „:kręgosłupem” i „obiegiem krwionośnym” tej organizacji. realizującym jej legitymizowane role. Działalność zawodowego aparatu funkcjonariuszy administracji publicznej ma charakter służby społecznej, stąd też ich postawa musi charakteryzować się wysokim poziomem uczuciowości, uczciwości i świadomości swojej służebnej roli i zautonomizowanej satysfakcji z jej pełnienia. Dlatego tez powinna być dokonywana niezwykle staranna selekcja kandydatów na studia administracyjne obejmująca obok sprawdzenie poziomu wiedzy i poziomu inteligencji (wskaźnik IQ) badania predyspozycji społecznych.

Elektroniczny postęp techniczny, zasadnicze zmiany metod organizowania i kierowania zespołami ludzkimi prowadzą do poważnych zmian w tradycyjnych strukturach statycznych i dynamicznych administracji publicznej. Jej współczesne zadania przyjęły charakter rządzenia publicznego w poważnym stopniu nawiązującego do praktyki zarządzania jednostkami gospodarczymi.

Zarządzanie samymi urzędami administracji publicznej wykazują poważną zbieżność z metodami zarządzania biurami firm o celach gospodarczych. Ten stan rzeczy doprowadził do zasadniczych zmian w strukturze nowoczesnych studiów administracyjnych. Studia te tradycyjnie łączone z naukami prawa lub/i politologią stają się bardziej zbliżone do dobrze wykształconych studiów zarządzania. W efekcie tych merytorycznych zmian następuje stopniowa zmiana ustawienia problematyki administracji w strukturze szkół wyższych. Rozwija się, za przykładem amerykańskim praktyka łączenia wydziałów zarządzania z nauczaniem administracji. To nowe ujęcie istoty administracji publicznej kształtuje nową strukturę tematyczną nauczania i metodologię procesu dydaktycznego.

* * *

Bibliografia

  1. Auby J. F., Management Public, Edition Dalloz, Paris 1996.
  2. Bartoli A., Le management dans les organizations publiques Dunod, Paris 1997.
  3. Donahue J. D., Nye J. S. (red.), Market–Based Governance, Brookings Institute Press, Washinghton 2002.
  4. Jarzębowski W., Fikcje organizacyjne i działania pozorne, w: Kieżun W. (red.), Bariery sprawności, PWE, Warszawa 1978, s. 99.
  5. Kieżun W., Struktury i kierunki zarządzania państwem, w: Kieżun. W. Kubin J. (red.), Dobre państwo, Wydawnictwo WSPiZ, Warszawa 2004, s. 35.
  6. Kieżun W., Sprawne zarządzanie organizacją, Wydawnictwo SGH, wyd. II, Warszawa, s. 118.
  7. Kożuch B., Zarządzanie publiczne w teorii i praktyce polskich organizacji, Wydawnictwo Placet, Warszawa 2004, s. 28.
  8. Kożuch B., Zarządzanie w sektorze publicznym, Fundacja Współczesne Zarządzanie, Białystok 2003.
  9. Marczewska–Rytko M., Demokracja bezpośrednia w teorii i praktyce politycznej, Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie–Skłodowskiej, Lublin 2001, s. 48.
  10. Mikułowski W., Sprawność cywilnej służby publicznej jako instrumentu rządzenia państwem, w: Kieżun W. Kubin J. (red.), Dobre państwo, Wydawnictwo WSPiZ, Warszawa 2004, s. 77.
  11. Oleński J., Reforma infrastruktury informacji państwa i jej implikacje społeczne, Uniwersytet Warszawski, Wydział Ekonomiczny, 2005.

Streszczenie
Autor wychodząc z założenia, że administracja publiczna spełnia podstawową rolę społeczną w organizacji statycznej i dynamicznej państwa twierdzi, że praca w niej ma charakter służby społecznej i przedstawia założenia selekcji kandydatów i programu nauczania administracji. Program ten nawiązuje do interdyscyplinarnego charakteru nauki o zarządzaniu i daleko idącej instrumentalizacji związanej z rozwojem techniki elektronicznej.

Summary

In author's view, employment in the public administration, a fundamental part of state's organizational structure, has a character of social service. He presents criteria for employee selection and effective training methods in the administrative studies field. Proposed program has inter-disciplinary character with emphasis on electronic communication methods.